EKOLOGICZNE GOSPODARSTWA ROLNIECZE
Dwa gospodarstwa, na terenie których uprawiamy cytrusy, podlegają dwóm różnym administracjom publicznym sąsiednich miast Lentini i Carlentini, i nazywają się “Trigona” i “Madonnina”. Obecność wulkanu Etna sprawia, że w tych okolicach panuje szczególny mikroklimat, który wpływa na specyficzne właściwości organoleptyczne sycylijskich pomarańczy, głównie tych z czerwonym miąższem, który zabarwia się w wyniku specyfiki terenu oraz wspomnianego mikro-klimatu, gwarantującego duże różnice temperatur pomiędzy dniem a nocą.
TRIGONA położona jest na terenie równinnym, sąsiaduje z wieloma innymi gospodarstwami, które uprawiają pomarańcze. Tym samym wpisuje się w charakterystyczny krajobraz terytorium Lentini, tworzony przez monokulturowe uprawy cytrusów. Trigona w przeszłości nazywała się fondo Dagala, jej obecna nazwa pochodzi od pobliskiej rzeki o tym samym imieniu. Tereny te mają żyzną stosunkowo ciężką glebę, bogatą w materiał organiczny naniesiony przez rzekę. To tereny łatwe w uprawie, w przeszłości uprawiano tutaj zboże, a od niemalże stu lat (od kiedy nasz pradziadek Gaetano zasadził pierwsze drzewa cytrusowe) uprawiamy cytrusy. Sady w Trigonie narażone są jednak na zimowe i wiosenne przymrozki, przed którymi, staramy chronić owoce za pomocą wiatraków-wentylatorów “antigelo”.
W ciągu sezonu zdarzają się bezwietrzne noce kiedy wilgotność powietrza jest bardzo wysoka i temperatura spada poniżej zera, sprawiając, że zebrana na liściach i owocach rosa zamarza, powodując poważne szkody w uprawie.
MADONNINA natomiast znajduje się na wzniesieniu, na terenie znacznie trudniejszym i bardziej kosztownym w uprawie i utrzymaniu. Różnice poziomów są znaczące, co sprawia, że systemy irygacyjne i sam proces nawadniania jest znacznie bardziej skomplikowany. Wiele starszych sadów ma formę tarasów, co sprawia, że użycie ciągnika jest bardzo ograniczone a wielokrotnie niemożliwe.
Ponadto podczas zimowych, gwałtownych ulew na terenie tym tworzą się liczne rwące potoki i rzeki o ogromnej sile, do tego typu sytuacji musimy przygotować się w ciągu lata czyszcząc odpływy i rekonstruując kanały odpływowe, które w zimie będą musiały spełnić swoją rolę.
Również na tym terenie cytrusy pojawiły się około 100 lat temu i podobnie jak w Trigonie zasadził je nasz pradziadek Gaetano. Wcześniej uprawiano tutaj winorośl, zboże oraz hodowano zwierzęta: krowy i owce. Było to miejsce trudno dostępne i nieprzyjazne, pełne kamieni, charakteryzujące się silnym, chłodnym wiatrem docierającym tutaj z nad pobliskiego morza, dlatego też było nazywane po sycylijsku “pettruzze i jelo” (pietre di gelo) co znaczy w wolnym tłumaczeniu mroźne kamienie. Z czasem jednak nasza prababka Demarata ochrzciła gospodarstwo mianem Madonnina.
Niezależnie jednak od trudnej i problematycznej uprawy na tym terenie, zdecydowanie jest to jedno z najpiękniejszych miejsc z punktu widzenia krajobrazu, bogatych pod względem flory i fauny, budowy geologicznej oraz obecnej małej architektury w postaci suchych murów, tak charakterystycznych dla tej wyspy. Z gospodarstwa rozpościera się przepiękny widok na majestatyczny wulkan Etna.